czwartek, 29 września 2016

Pożegnanie lata


To już jest koniec... nie ma już nic. To znaczy jest jesień. Dla tych wszystkich, którzy (tak jak ja) jeszcze nie mogą dojść z tym do porządku dziennego, krótkie zestawienie wakacyjnych tytułów idealnych do... wspominanie lata.


TytułBiuro podróży samotnych serc. Kierunek: Tajlandia
Autor: Katy Colins
Wydawnictwo: Harper Collins

Na złamane serce i zniszczone życie najlepsze są... podróże. Niedoszła Panna Młoda, za namową przyjaciółki decyduje się porzucić poukładane życie i wyjechać do Tajlandii. Po co? Oczywiście żeby odnaleźć samą siebie.
Jest to typowo babska książka, ze sporą dozą humoru, ale bez odrobiny refleksji. Czyta się miło i przyjemnie, jednak poza kilkoma śmiesznymi sytuacjami, niewiele wnosi do... naszego życia.

Dłuższą recenzję znajdziesz tutaj.

TytułPodniebny lot
Autor: R.K. Lilley
CyklW przestworzach (tom 1)
Wydawnictwo: Editio

Ta książka kolarzy mi się z wakacjami bardziej niefrasobliwym klimatem niż fabułą. Bianka jest młodą stewardessą. Nie angażuje się w związki, ponieważ ciągnie za sobą pewną tajemnicę. Przystojny milioner postanawia to zmienić. Tak, zarówno w zakresie związków, jak i tajemnicy. 
Kolejna babska powieść, niestety... zupełnie typowa. Seks i zabawy. I jakiś tam niewyjaśniony problem, który... pozostaje niewyjaśniony, bo przecież mamy jeszcze drugą część. Jest to propozycja wyłącznie dla zagorzałych wielbicielek literatury erotycznej.

Dłuższą recenzję znajdziesz tutaj.
Tytuł: Prawo pierwszych połączeń

Autor: Agnieszka Tomczyszyn

Wydawnictwo: MG

Młodzież zostaje wysłana na obóz językowy na... Korsyce. Oczywiście, coś tam się uczą. Jednak są to głównie prawdy na temat życia, przyjaźni i, oczywiście, miłości.
Bardzo lekka, rozrywkowa i młodzieżowa propozycja. Kilka ciekawych scen i zwrotów akcji. Fabuła w większości ogranicza się do obozu, co momentami bywa nużące. Całość jednak wynagradza ciekawe zakończenie.

Dłuższą recenzję znajdziesz tutaj.


Tytuł: Ten jeden dzień
Autor: Gayle Forman
Cykl: Ten jeden dzień (tom 1)


Ten jeden dzień czyli kolejny obóz dla młodzieży trwa w najlepsze. Allyson nie bawi się na nim jednak najlepiej. Dlatego postanawia przedłużyć sobie wyjazd o jeszcze jeden dzień i spędzić go z zupełnie obcym, za to bardzo pociągającym, chłopakiem.
To chyba najlepsza, typowo letnia książka, którą czytałam w tym roku. Lekka, ale nie trywialna. Ciekawa historia, interesujący bohaterowi i Paryż, w którym nie sposób się nie zakochać.


Dłuższą recenzję znajdziesz tutaj.

Tytuł: Ostatnie lato w Nebrasce
Autor: Nele Neuhaus
Wydawnictwo: Media Rodzina

To tytuł będący zakasującą mieszanką pruderyjności i seksualności. Ostatnie lato w Nebrasce to zarazem najbardziej kluczowy moment dla rozwoju Sheridan. Poznaje smak wszystkiego co zakazane i... nie jest to bynajmniej słodka opowieść o dorastaniu.
Książka wywołała we mnie dużo sprzecznych uczuć. Była interesująca, ale jednocześnie... smutna i szokująca. Chociaż akcja rozgrywa się latem daleko jej od sielskości.



Dłuższą recenzję znajdziesz tutaj.

I tym podsumowaniem lata oficjalnie otwieram jesień. Co oczywiście nie znaczy, że nie będę myślami i książkami wracać do czasu, gdy wszystko było ciepłe i słoneczne...

A Wy co wakacyjnego czytaliście w tym roku? Najlepiej na plaży i pod palmami. Czekam na Wasze tytuły :)

12 komentarzy:

  1. Ten jeden dzień - muszę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie lato było wręcz obfite w kryminały ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie? Ktoś kogoś zatłukł muszelką? :)
      Ciekawe czy istnieje typowo letni kryminał?

      Usuń
  3. Ja od jakiegoś czasu siedzę w kryminałach. Pytlakowski jest u mnie częstym gościem, a aktualnie chłonę "Wszystkie ręce umyte. Proces Barbary Blidy" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No no, dość mocne zestawienie. Choć... i ja jestem miłośniczką kryminałów, czyli chyba jeszcze "mocniejszej" literatury. Uwielbiam czytać A. Kava czy J. Alex.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zestawienie kryminałów też się pojawi... za jakiś czas.

      Usuń
  5. Zaintrygował mnie "Podniebny lot" i chyba będę musiała sięgnąć po tą książkę :)
    Pozdrawiam,
    Zaczytana Wiedźma
    ZaczytanaWiedźma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates