środa, 29 stycznia 2014

Puree z orzechami i awokado

Ludzie z reguły nie lubią resztek. Bo odgrzewane, bo trzeba jeść jeszcze raz to samo, bo nie jest już takie dobre. Co jednak zrobić kiedy w lodówce zalega wczorajszy obiad, a raczej jego część. To najlepsze wzięło i się zmyło (zjadło), pozostawiając ziemniaki czy kluski bez sosu i mięska oczywiście.
Dla mnie reszty to niezła zabawa. Wspaniałe pole do eksperymentów i kulinarnych nowości. A najlepsze, że nikt nie ma pretensji gdy dany produkt zniknie ;)
Dziś eksperymentowałam z ziemniakami!


4 ziemniaki
4 łyżki maślanki
3 szczypty pieprzu
1 plater awokado
5 łyżka tartych orzechów włoskich




  1. Ziemniaki obieram, gotuję do miękkości, odkładam do wystygnięcia, a następnie miksuję w blenderze (lub korzystam z gotowego puree).
  2. Dodaję orzechy (cztery łyżki), maślankę oraz pieprz.
  3. Miksuję wszystko w blenderze aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Sprawdzam czy nie jest za mało ostre, w razie potrzeby dodaję jeszcze pieprzu. 
  4. Nakładam do miseczki. Plaster awokado kroję w kostkę i układam na puree. Wierzch posypuję jeszcze ostatnią łyżką orzechów.


Zapraszam do udziału w orzechowej akcji na mikserze (tylko do końca miesiąca!):

Orzech
W Nowy Rok z SuperFoods

2 komentarze:

Serdecznie dziękuję za komentarz :) Zapraszam ponownie!

Tu mnie znajdziesz

Copyright © 2018 Recenzje na widelcu
| Distributed By Gooyaabi Templates